Внеклассное мероприятие по польскому языку Paschalne dni – montaz slowno-muzyczny z okazji swiat Wielkanocnych

Paschalne dni
– monta
· s
·owno-muzyczny
z okazji
·wi
·t Wielkanocnych
Opracowanie i wybуr tekstуw H. Sobolewskiej


Cel: zapoznanie uczniуw z tradycjami i obrz
·dami, zwi
·zanymi z najwi
·kszym i
najstarszym
·wi
·tem Wielkanoc
·.

Wielkanoc /Jan Lecho
· /
Drog
· , wierzb
· sadzon
· w
·rуd zielonej
·
·ki,
Na ktуrej pierwsze jaskry
·у
·ciej
· i mlecze
Po
·rуd wierzb po kamieniach w
·ska struga ciecze,
A pod niebem wysoko
·piewaj
· skowronki.

W
·rуd tej
·
·ki wilgotnej od porannej rosy,
Drog
·, ktуr
· co
·wi
·to szli ludzie ze
·piewk
·,
Idzie sobie Pan Jezus wpу
·nagi i bosy
Z Wielkanocn
· w przebitej d
·oni chor
·giewk
·.

Naprzeciw idzie ch
·opka. Ma kosy z
·ociste,

·owicka jej spуdniczka i pi
·kna zapaska.
Pozna
·a zbawiciela z
·wi
·tego obrazka,
Upad
·a na kolana i krzykn
·
·a : « Chryste!»

Bije g
·ow
· o ziem
· z serdeczn
· rozpacz
·,
A Chrystus si
· pochyliw nad kl
·cz
·cym cia
·em
I rzeknie : « Powiedz ludziom, niech wi
·cej nie p
·acz
·.
Dwa dni le
·a
·em w grobie. I dzi
· zmartwychwsta
·em».


Wielkanoc, zwana rуwnie
· Pasch
·, jest najwi
·kszym i najstarszym
·wi
·tem chrze
·cijan odprawianym na pami
·tk
· Zbawczej M
·ki i
·mierci, a przede wszystkim Chwalebnego Zmartwychwstania Chrystusa. Wielkanoc nale
·y do
·wi
·t ruchomych, bo ka
·dego roku przypada w innym nieco terminie, nie wcze
·niej jednak ni
· 22 marca i nie pу
·niej ni
· 25 kwietnia. Wielkanoc jest
·wi
·tem tryumfalnym i radosnym,
·wi
·tem wielkiej obietnicy:
·ycia po
·yciu, nie
·miertelno
·ci i zmartwychwstania.
Te radosne, weso
·e obchody wielkanocne poprzedza sze
·ciotygodniowy okres Postu zwanego Wielkim.

·wi
·ta Wielkanocne kultura polska przez wieki obudowa
·a wieloma zwyczajami i obrz
·dami.
W czwart
· niedziel
· wielkiego Postu praktykowany prastary obrz
·d niszczenia (topienia, lub palenia) kuk
·y – postaci kobiecej zwanej Marzann
·. By
·a ona symbolem zimy, chorуb,
·mierci i wszelkiego z
·a dr
·cz
·cego ludzi. Istot
· tego obrz
·du by
·o nie tylko niszczenie zimy, ale tak
·e magiczne przywo
·ywanie wiosny. Marzann
· – posta
· kobiec
· umocowano na wysokim kiju, najcz
·
·ciej zrobionej ze s
·omy i ga
·ganуw, przystrojon
· w
·wi
·teczne ubranie: w bia
·
· koszul
·, gorsecik, spуdnic
· i bia
·y fartuszek, w wianku dziewci
·cym na g
·owie i wst
·
·kami w warkoczach. Starsze i ma
·e dziewcz
·ta nosi
·y w uroczystym orszaku od doma do domu aby zabra
·a z nich ca
·e z
·o i nieszcz
·
·cia. Kiedy ju
· obesz
·y z Marzann
· wszystkie domy, wyniosi
·y j
· poza granice wsi, rzuca
·y na ziemi
·, zrywa
·y z niej ubranie, rozdziera
·y na cz
·
·ci, podpala
·y je i p
·on
·ce wrzuca
·y do stawu lub rzeki, po czym szybko i nie ogl
·daj
·c si
· za siebie wraca
·y do domu.
Uroczysto
·ci wielkanocne zaczynaj
· si
· ju
· w Palmow
· Niedziel
·, kiedy
·wi
·ci si
· wierzbowe ga
·
·zki, zwane palmami.

Palmy kolorowe /Antoni Golubiew /

Bij
· dzwony na Palmow
· Niedziel
·
i miasto si
· rozwesela,
wielkie, ci
·
·kie krople metalu
na czerwone dachy spadaj
·.

Bij
· dzwony z wie
· wysokich i malutkich
sygnaturek, jak z dziobkуw ptasich,
id
·, id
· ludzie ulicami,
by pomodli
· si
· w bia
·ym ko
·ciele.

A pod bram
· z ornamentami, z gzymsami
siedz
· stare, przykurczone babule
i sprzedaj
· palmy kolorowe,
r
·ce maj
· pomarszczone i oczy za
·zawione.

A u gуry wci
·
· dzwony,
a na niebie wci
·
· s
·o
·ce,
wiatr biega szerokimi ulicami
i dziwuje si
·,
·e niedziela i palmy.


Kurpiowskie palmy /Teresa Chwostek-Latuszkowa /
A na Kurpiach palmy
splata si
· wysoko...
Wiatr im wst
·
·ki porywa,
chce je zanie
·
·
ob
·okom.

A ktуra Kurpianka
najwy
·sz
· na kiju
palm
· uwije
-to a
· pod powa
·
·
wyro
·nie jej synek.

Te Kurpiowskie palmy
z pachn
·cego ziela,
oj, ziele..
d
·ugo w chacie przetrwaj
·,
a
· do wesela.
W Polsce, gdzie oryginalne palmy nie rosn
·, trzeba by
·o ga
·
·zie palmowe zast
·powa
· innymi i w ten sposуb narodzi
·y si
· liczne odmiany polskich palm. Najcz
·
·ciej s
· to pionowe bukiety i bukieciki rу
·nej wysoko
·ci, w ktуrych koniecznie musz
· znale
·
· si
· ga
·
·zki wierzbowe, o tej porze roku obsypane srebrzystymi puszystymi baziami. Gdy zbli
·a si
· Niedziela Palmowa, nazywana tak
·e Kwietn
· lub Wierzbn
·, w ca
·ej Polsce robi si
· kolorowo i zielono od palm. W t
· niedziel
· wierni z palmami w r
·ku pod
·
·aj
· do ko
·cio
·уw. Swi
·ci si
· je na nabo
·e
·stwie. Po
·wi
·cone palmy przynosi si
· do domуw, na b
·ogos
·awie
·stwo bo
·e i aby zdobi
·y nasze mieszkania oraz sto
·y w okresie
·wi
·tecznym. Palma – to pami
·tka uroczystego tryumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. Palma – to symbol nowego
·ycia.
Nast
·puj
·cy po Niedziele Palmowej Wielki Tydzie
· to czas zarуwno obrz
·dуw ko
·cielnych oraz rozlicznych przygotowa
· i zwyczajуw domowych. Najwa
·niejsze obrz
·dy ko
·cielne i nabo
·e
·stwa pasyjne rozpoczynaj
· si
· w Wielki Czwartek. W Wielki Czwartek we wszystkich ko
·cio
·ach zawi
·zuje si
· dzwony. Na znak
·a
·oby zast
·puj
· je ko
·atki. Liturgia nabo
·e
·stw wielkoczwartowych ma upami
·tnia
· Ostatni
· Wiecierz
· i ustanowienie Eucharystii. Na pami
·tk
· umycia nуg aposto
·om przez Chrystusa, przed ostatni
· wspуln
· z nimi wiecierz
·, id
·c za jego przyk
·adem, biskupi, a niegdy
· tak
·e krуlowie i wielmo
·e polscy obmywali nogi dwunastu n
·dzarzom. By
· to znak chrze
·cija
·skiej pokory, mi
·o
·ci bli
·niego i braterstwa. Biedakуw tych zawsze hojnie obdarzano i ugaszczano. Podczas wieczorniej ciemnej jutrzni gasi si
· kolejno
·wiece na o
·tarzu, po czym kap
·ani uderzaj
· msza
·ami w pulpity na znak chaosu, jaki nast
·pi
· w
·rуd aposto
·уw, kiedy
·o
·nierze rzymscy pojmali Chrystusa i kiedy opu
·cili Go przera
·eni uczniowie.
SCENKA
Dekoracja: Na
·rodku stу
· przykryty bia
·ym obrusem. Na nim chleb i kielich mszalny. Przy stole siedzq, wymienieni w tekscie aposto
·owie, Maryja i Maria Magdalena. W g
·ebi, po prawej stronie, du
·y krzy
·, du
·o kolorowych kwiatуw. Rуwnolegle do niego, po lewej stronie, makieta pustego grobu Chrystusa wykonana z kamieni, papieru pakowego itp. Recytatorzy wychodzq, zza kulis. Chуr ustawiony jest z boku po lewej stronie.

Chуr szkolny Duchu
·wi
·ty Bo
·e przyjd
·

Duchu Swi
·ty Bo
·e przyjd
·
Przyjd
· duchu
·wiat
·o.
Duchu ogniu przyjd
·,
Przyjd
· i rozpal nas

Przyjd
· duchu ojca,
B
·d
· naszym
·wiat
·em.
Niech promienieje
Twej chwa
·y blask

B
·d
·
·wiat
·em prawdzi
·ym,
Umocnij nas.
Chcemy rozwa
·a
·
Zmartwychwsta
· Pan.

·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·
·kiego Postu zmierza ku ko
·cowi. Przed nami trzy dni stanowi
·ce serce roku liturgicznego. Wydarzenia tych dni nie s
· jedynie wspomnieniem z przesz
·o
·ci. Przeciwnie – mamy szans
· sta
· ich uczestnikami, cho
· pod os
·on
· znakуw. Czy
· to nie wspaniale? Wejd
·my w atmosfer
· nadchodz
·cych dni przywo
·uj
·c
·wiadkуw tamtych wydarze
·. Piotrze, oto le
·
· przed nami chleb i kielich. Jaki szczegуlny dzie
· przypominaj
· ci te znaki?
Piotr Aposto
·: Patrz
·c na chleb i kielich, ze wzruszeniem wspominam tamten wieczуr Ostatniej Wieczerzy; ostatniej, gdy
· by
· to ostatni posilek, jaki spo
·yli
·my przed
·mierci
· naszego Mistrza - Jezusa. Byl to wieczуr szczegуlny. Jezus wzi
·
· chleb (bierze chleb do rqk),
·ama
· go i podawa
· nam wszystkim zebranym w Wieczerniku, mowi
·c: ,,Bierzcie i jedzcie, to jest Cia
·o moje". Potem wzi
·
· kielich (bierze kielich do rqk) z winem i rzek
·: ,,Bierzcie i pijcie, to jest bowiem Krew moja za was wylana". Potem przykaza
·: ,,To czy
·cie na moj
· pami
·tk
·'. Tego wieczoru nie
·mielismy Go o nic pyta
·. Zrozumieli
·my,
·e to Jego testament, cho
· nie byli
·my w stanie poj
·
· powierzonej nam tajemnicy. U
·wiadomili
·my sobie,
·e blisko jest chwila, ktor
· zapowiada
·, i
· b
·dzie cierpia
· i umrze na krzy
·u. Po sko
·czonej wieczerzy w ciszy poszli
·my z naszym Mistrzem do Ogrodu Oliwnego.
Chуr szkolny Dar

Jak zrozumie
· twoj
· prawd
·, Panie
I
·y
· tylko ni
·.
Gdzie mam szuka
· twojej drogi, Panie
By i
·
· drog
· tw
·.

Twoje cia
·o jest chlebem
I ty je dajesz nam
Twoje cia
·o to
·ycie
I najcenniejszy dla nas dar.

Ja mam s
·ucha
· twego s
·owa, Panie
By w nim zawsze trwa
·.
Jak mam przyj
·
· twoj
· mi
·o
·
·, Panie
By j
· innym da
·
Recytator I (na podkladzie muzyki E. Moriccone z filmu Misja): Do ko
·ca ich um
·lowa
·..., Pawel Heintsch
Do ko
·ca ich umi
·owa
·. To cia
·o, ktore umiera, Chleba juz nie spo
·yje, W kielichu ust nie zanurzy.
Do konca ich umi
·owa
·:
To Cia
·o tu pozostanie
Na pokarm Go dla nich u
·yje,
Bo przyszedl jak ten, ktory s
·u
·y.
Do ko
·ca ich umi
·owa
·,
Idzie im nogi umywa
·:
Nowe nas
·
·czy Przymierze –
Ojciec jest we mnie, wy ze mn
·.
I da
· im siebie samego:
Wieczn
· Paschaln
· Wieczerz
·,
I da
· im drog
· do siebie:
,,B
·dziecie mie
· milo
·
· wzajemn
·".


Narrator: Janie, co wydarzy
·o si
· po
·niej? By
·e
· jedynym z Apostolуw obecnym pod krzy
·em Jezusa na Golgocie. (Narrator i Jan podchodz
· do krzy
·a; podk
·ad muzyczny: Enya, Watermark.)
Jan Apostol: By
· pi
·tek. Z dr
·
·cym sercem szed
·em na Golgot
·. Inni Aposto
·owie z obawy o swoje
·ycie rozproszyli si
·. Stan
·
·em pod krzy
·em z Matk
· Jezusa. Nigdy tego nie zapomn
·. Bу1 wype
·nia
· moje serce, kiedy patrzy
·em na straszliw
· M
·k
· Jezusa. Jeden z
·o
·nierzy przebi
· w
·уczni
· Jego bok, z ktуrego wyp
·yn
·
·a krew i woda. Kiedy mуj Pan umiera
·, ca
·
· ziemi
· okry
·a ciemno
·
·. Wtedy us
·ysza
·em Jego s
·owa: ,,Wykona
·o si
·". Umar
·. Cia
·o Jezusa z
·o
·ono w grobie, wykutym w skale. Wydawa
·o
·e wszystko sko
·czone.
Recytator II (podchodzi do krzy
·a z boku): Krzy
·, Tadeusz Kordyasz
Zwisam rozpi
·ty
na krzy
·u
okrutny
ci
·
·ar ran
Ty
konasz obok
rozpi
·ty
przedziwny Cz
·owiek
Pan
Lecz Ty
bez zmazy baranek
Ty Bуg
Ty krуlуw Krуl
A ja
to grzechy same
a ja
to j
·k i bуl
Pomnij
o Zbawicielu
w Krуlestwie wspania
·ym swym

·e ufam Ci
bezgranicznie
ze kocham
przez krew
przez
·zy.
Chуr szkolny Przyjd
·my tam, gdzie miejsce naj
·wi
·tsze
Przyjd
·my tam, gdzie miejsce naj
·wi
·tsze
Przez baranka krew wejd
·my tam.
Przyjd
·my do
·piewania go wielbi
·c
Wywyszaj
·c Bo
·y tron.
Wznosz
·c serce swe
I wielbi
·c Krуla chwal
Chwa
·a ci, Jezu. (Do krzy
·a podchodzi Maryja).
Maryja: Pieta, E. Szelburg-Zar
·bina
Widzisz -
M
·am -
Ludzie s
· dobrzy:
podnie
·li Ci
·, Synu, wysoko.
Z wysokiego, wysokiego drewna,
gdy oczami wspierasz si
· o ziemi
·,
i na mnie wspar
·o si
· Twe oko.
Pami
·tam
Dzieckiem ma
·ym
chcia
·am Ci
·,
matka,
zamkn
·
· w
·onie
a Ty
· mi urуs
·
i krуlujesz teraz
w wielkiej cierniowej koronie.
To ludzie
Cho
· sami mali,
wzniesli Ci
·
i ukoronowali.
My
·la
·am:
Dziecko bez serca -

gdy
· zgubi
· si
· nam na drodze
I znale
·li
·my Ci
· mi
·dzy kap
·any
Nad ksi
·g
· w synagodze.
Aoto-
bok Ci wloczni
· otwarli
i serce Twe wida
·,
i krwawi.
Nie dziw si
·, Synu,

·e matka oprawcom Twym
b
·ogos
·awi.

·eby nie ludzie,
nie grzeszni,
nic by nie zasz
·o w niebie:
nie pocz
·
·abym,
nie urodzi
·abym
Ciebie.
I nie pozna
·abym, co to
Matczyna rado
·
·
I bole
·
·.
Taka to, Synu Bo
·y,
O nas obojgu opowie
·
·.
Narrator: Mario Magdaleno,
·mierc Jezusa nie zako
·czy
·a Jego misji. Opowiedz nam, kogo spotka
·a
· w poranek wielkanocny. (Podklad muzyczny: Peer Gynt, suita nr 1, cz. I,Poranek.)

Maria Magdalena: Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze by
·o ciemno, uda
·am si
· do grobu i zobaczy
·am odsuni
·ty kamie
·. Pobieg
·am oznajmi
· to uczniom. Ale nikt mi nie chcia
· wierzy
·. Wrуci
·am wi
·c do grobu i zacz
·
·am p
·aka
·. Nagle, widz
·c
·wiat
·o, nachyli
·am si
· do jego wn
·trza i ujrza
·am dwуch anio
·уw w bieli, siedz
·cych tam, gdzie le
·a
·o cia
·o Jezusa. Zapytali mnie: ,,Niewiasto, czemu p
·aczesz?" Odpowiedzia
·am im: ,,Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go po
·o
·ono". Nagle odwrуci
·am si
·, i ujrza
·am przed sob
· stoj
·cego Jezusa, ale nie wiedzia
·am,
·e to by
· On. My
·la
·am,
·e to ogrodnik. Wtedy rzek
· do mnie: ,,Niewiasto, czemu placzesz? Kogo szukasz?" Kiedy zacz
·
·am si
· t
·umaczy
·, us
·ysza
·am ponownie Jego g
·os. Powiedzia
·: ,,Mario". Wtedy Go pozna
·am. Nieopisana rado
·
· wype
·ni
·a moje serce. Upad
·am Mu do nуg i obj
·
·am Jego stopy. Jezus umar
·, ale zmartwychwsta
· i
·yje! To wam oznajmiam jako dobr
· nowin
·!

Aposto
· Jan: Zmartwychwstanie, Henryk Bilka
Nad ranem... czuwali stra
·nicy nad zmar
·ym Panem, Pos
·ani od Pi
·ata, by stwуrcy
·wiata uczniowie nie wykradli. Czuwali wsparci na broni, z zm
·czenia i trwogi pobladli, Czekali a
· dzie
· si
· ods
·oni. I oto: Jakby kto
· ogie
· rozpali
· nad grobu grot
· ! Kamie
· grobowy si
· odwali
·! Powietrze od huku zadr
·a
·o! Ujrzeli stra
·nicy wyl
·kli prze
·liczne Chrystusa cia
·o, nad s
·o
·ce ja
·niejsze.
Sta
· Chrystus - Zmartwychwsta
·y.
Chуr szkolny: Alleluia (Haendla)

Alleluja! Bij
· dzwony,
G
·osz
·c w
·wiata wszystkie strony,
Zmartwychwsta
· Pan
Alleluja -3

Bij
· d
·ugo i rado
·nie,

·e a
· w piersiach serce ro
·nie,
Tryumf prawdzie dan.
Alleluja...

W majestacie Boskiej chwa
·y,
Idzie Chrystus Zmartwychwsta
·y
M
·dzy uczniуw swych
Alleluja...

Dzie
· weso
·y nam dzi
· nasta
·,
Pan po m
·ce zmartwychpowsta
·,
P
·ynie pie
·ni ton.
Alleluja
Na koniec wszyscy aktorzy wstaj
· i sk
·adaj
·
·yczenia
·wiqteczne.
Wielki Pi
·tek jest w ko
·ciele dniem najg
·
·bszej
·a
·oby. Po po
·udniu w bocznych nawach wszystkich
·wi
·ty
· ods
·aniane s
· Groby Chystusa. Wielki Pi
·tek jest dniem skupienia, powagi, wzmo
·onej pobo
·no
·ci i praktyk religilnych. Jest tak
·e dniem
·cis
·ego postu: tylko raz w ci
·gu dnia mo
·na zje
·
· do syta.
Jednocze
·nie Wielki P
·tek jest dniem bardzo intensywnych przygotowa
· domowych, a przede wszystkim dniem kraszenia jaj oraz wielkiego gotowania i pieczenia. Wszystkie bowiem przysmaki na wielkanocny stу
· powinny by
· gotowe ju
· w Wielki P
·tek, najpу
·niej w Wielk
· Sobot
· przed po
·udniem. Przede wszystkim nale
·y przygotowa
· kolorowe jajka, ktуrych nie mo
·e zabrakn
·
· ani na
·wi
·tecznych sto
·ach, ani w koszyczkach, ktуre w Wielk
· Sobot
· niesiemy do po
·wi
·cenia w ko
·ciele.

·wi
·cimy zawsze chleb, jajka, chrzan, sуl, kie
·bas
·, szynk
·, babki paschalne. Do koszyczka wk
·adamy tak
·e wielkanocnego baranka. Jest on symbolem Chrystusa, ktуry jako niewinny ofiarowa
· si
· za ludzkie grzechy. Poniуs
·
·mier
·, ale zmartwychwsta
·. Baranek wypieka si
· z ciasta lub zrobiony z mas
·a, czekolady i cukru. Czerwona chor
·giewka z krzy
·em jest symbolem rodzaju
·mierci Jezusa Chrystusa oraz zwyci
·stwa nad ni
·.
Jutro b
·dzie wielkanoc.

Jutro b
·dzie Wielkanoc,
Babki w piec ju
· wsadzone,
Gotuj
· si
· kie
·basy,
I mie
· b
·dziem
·wi
·cone!

Najpierw obrus bielutki
Mama na stу
· po
·o
·y,
Na nim stanie w po
·rodku
Ten Baranek , ten Bo
·y.

Chor
·giewka czerwona,
A za
· kijek z
·ocony,
Babka jedna i druga
Z ka
·dej b
·dzie sta
· strony.

Potem szynka ogromna,
W niej borуwka zatkni
·ta,
Na znak,
·e to radosne
I wiosenne s
·
·wi
·ta.



Obok b
·dzie kie
·basa
Na okr
·g
·ym pу
·misku,
I prosi
·tko pieczone,
Co jajeczko ma w pysku.

Jajkiem b
·dziem si
· dzieli
·
Wszyscy w domu z kolei,

·yczy
· sobie pociechy,

·yczy
· sobie nadziei.

Z rana przyjdzie ksi
·dz proboszcz
I po
·wi
·ci stу
· ca
·y,
Domek tak
·e pokropi,
By si
· dzieci chowa
·y.

Tak si
· zrobi weso
·o,
Tak s
·oneczko za
·wieci –
Ach, ju
· nie ma, powiadam,
Jak Wielkanoc dla dzieci!

Jajka - s
· znakiem nowego
·ycia, przypominaj
· nam,
·e Chrystus zmartwychwsta
· czyli zacz
·
·
·y
· na nowo. Legenda g
·osi,
·e
·wi
·ta Magdalena, gdy sz
·a w niedziel
· wielkanocn
· odwiedzi
· grуb Chrystusa, po drodze nakupi
·a jajek na posi
·ek dla aposto
·уw. Po spotkaniu zmartwychwsta
·ego Chrystusa spostrzeg
·a,
·e nawet jajka, ktуre nios
·a, z rado
·ci zmieni
·y kolor, sta
·y si
· czerwone i do dzi
· na pami
·tk
· tego zdarzenia ludzie maluj
· jajka na Wielkanoc.
W Polsce wyst
·puje kilka odmian barwnych jaj. Pospolicie wszystkie zwie si
· pisankami. W rzeczywisto
·ci nale
·y tu odrу
·ni
· najcz
·
·ciej spotykane kraszanki, oklejanki, prawdziwe pisanki i malowanie.
Kraszanki s
· najprostrze w wykonaniu. Nazwa kraszanek poshodzi od s
·owa krasi
· – barwi
·. Ca
·e jaja barwione na jeden kolor.
Kraszanki innaczej: najpierw nale
·y ufarbowa
· jajko na ciemny kolor. Po wysuszeniu kolorowego jajka wydrapujemy na nim drobne wzorki, u
·ywaj
·c ostrego narz
·dzia, np. ig
·y lub no
·yka do papieru.
Oklejankami zwiemy jajka ugotowane na twardo i ozdobione naklejonymi na skorupk
· rу
·nobarwnymi wycienkami z papieru.
Najcz
·
·ciej w Polsce spotykane s
· pisanki. Pisanki –odwrotnie ni
· kraszanki –najpierw pokrywamy rysunkiem, korzystaj
·c z wosku lub kredek
·wiecowych ,a potem farbujemy. Po wyj
·ciu jajka z barwnika i przeschni
·ciu usuwa si
· wosk i otrzymujemy bia
·y wzуr na barwnym tle. Powtarzaj
·c t
· operacj
· kilka razy przez nak
·adanie wosku na coraz inne miejsca i zmienianiu barwnikуw, mo
·emy otrzyma
· pisank
· wielobarwn
·. Aby uzyska
· pi
·kny br
·zowy kolor, zanurzamy jajka w wywarze z
·upin cebuli na 10 minut
Malowanie. Czyste lub ufarbowane na jednolity kolor jajo mo
·no ozdobi
· zwyk
·ymi farbami lub flamastrami.
·adny i niezwyk
·y ornament mo
·na rуwnie
· uzyska
· rozprowadzaj
·c na powierzchni jaja i delikatnie wcieraj
·c palcem w skorupk
· kolorowy proszek, np. z pokruszonych kredek.
Przed wielkosobotni
· wieczorn
· msz
·
·wi
·ci si
· w ko
·cio
·ach ogie
·, ciernie i wod
· chrzeln
·. Wieczуr wielkosobotni – tak jak i w przesz
·o
·ci – jest ju
· w
·a
·ciwie pocz
·tkiem
·wi
·ta Zmartwychwstania.

O wielkanocnym poranku

Poranek wielkanocny wszystko poprzemienia
·,
nie ma wi
·cej cmentarza, grobu i kamienia.

·wiat sta
· si
· samym
·wiat
·em i wprost w okna
·wieci,
skacze z
·otym zaj
·czkiem w dobre r
·ce dzieci.
Dawn
· drog
· Bolesn
· kroczy Weronika –
w chu
·cie dzwon wielkanocny d
·wi
·czy jak muzyka.
Cyrenejczyk z rado
·ci
· na nowy krzyk czeka.
Pierwszy papie
· ukradkiem sprawdza
·rуd
·a wiary,
wbieg do grobu i cudu w zachwycie docieka.
Dobry
·otr mуwi pacierz i niesie ze
·zami
baranka z chor
·giewk
·, z jasnymi oczami.
Magdalena przyjmuje
·wi
·teczne
·yczenia,

·wi
·ty Jan pisa
· zacz
·
·. Ju
· dr
·y ze wzruszenia.
I wszyscy w ewangelii ludzie zapomniani,
o ktуrych nic nie g
·osz
· z ambony kap
·ani,
gromol
· si
· jak niegdy
· pasterze z krуlami
w poranek wielkanocny. Stukaj
· sercami.

Niedziela Wielkanocna – wielkie
·wi
·to Zmartwychwstania Chrystusa rozpoczyna si
· uroczyst
· Rezurekcj
·, trzygodzinn
· msz
·
·wi
·t
· i procesj
· wielkanocn
·. Msz
· t
· odprawia si
· w Wielk
· Sobot
· o pу
·nocy lub o
·wicie w wielk
· Niedziel
·.
W Wielkanocn
· Niedziel
· gromadzimy si
· wszyscy na uroczystym
·niadaniu, przy od
·wietnie nakrytym stole, przybranym ga
·
·zkami, baziami wierzbowymi, babk
· paschaln
·, jajkami i innymi
·wi
·tecznymi potrawami.


Wielkanocny stу
·
Nasz stу
· wielkanocny
haftowany w kwiaty.
W borуwkowej zieleni
listeczkуw skrzydlatych
lukrowana baba
rozpycha si
· na nim,
a przy babie –
mazurek w owoce przybrany.
Palmy - pachn
· jak
·
·ka
w samym
·rodku lata.
Siada mama przy stole,
a przy mamie – tata.
I my.
Wiosna na nas
zza firanek zerka,
a pstrokate pisanki
chc
· ta
·czy
· oberka.
Wpu
·
·my wiosn
·.
Niech s
·o
·cem
zab
·y
·nie nad sto
·em
w wielkanocne
·wi
·towanie
jak wiosna weso
·e!
Poniedzia
·ek Wielkanocny, nazywany tak
·e drugim dniem
·wi
·t, up
·ywa pod znakiem spotka
· rodzinnych i towarzyskich oraz z dawien dawna jest dniem zabaw,
·artуw i ogуlnej rado
·ci. Najwa
·niejszym i najbardziej znanym zwyczajem zwi
·zanym z tym w
·a
·nie dniem jest Dyngus zwany rуwnie
· Smigusem, Smigurtem lub Smigustem – czyli oblewanie si
· wod
·. Obecnie w lany poniedzia
·ek oblewaj
· si
· wod
· i perfumami, ale nie tak obficie jak dawniej.
W
·wi
·teczne dni ch
·opcy wycinali z tektury lub drewna kolorowego kogutka i umieszczali go na wуzku. Z tam wielkanocnym kurkiem wst
·powali do domуw i
·piewali piosenki,
·ycz
·c gospodarzom dobrych plonуw i zdrowia. Kogut symbolizowa
· zdrad
· Piotra, a przede wszystkim by
· znakiem Zmartwychwstania Chrystusa, ktуre nast
·pi
·o o
·wicie kiedy pia
·y koguty. Obchodz
·c mieszkania i sk
·adaj
·c
·wi
·teczne
·yczenia
·piewano:
A my z kurkiem rano wstali,
Pierwsz
· ros
· otrz
·sali.
Nasz kureczek rano pieje:
Wsta
·cie, panny, do k
·dzieli,
A wy, matki, jeszcze
·pijcie,
Bo si
· przez dzie
· narobicie.

Zielone
·wi
·ta. Jest to
·wi
·to ko
·cielne upami
·tniaj
·ce zes
·anie Ducha
·wi
·tego na aposto
·уw;
·wi
·to „ruchome”, ktуre przypada w maju lub na pocz
·tku czerwca, w zale
·no
·ci od terminu Wielkanocy, zamykaj
·ce wielkanocny cykl
·wi
·teczny.


Chуr szkolny
·wi
·te imi
· Jezus

·wi
·te imi
· Jezus
Jest na ustach mych
I w sercu mym.
W mocy ducha uwielbiam ci
·.
Nie ma w innym zbawienia,
Gdy
· nie dano nam ludziom
Innego imienia.
W nim zbawienie jest.








13PAGE 15


13PAGE 14915




15